Drzewo długowieczności – moringa olejodajna – to niedocenione superfoods o niezliczonych właściwościach i szerokim zastosowaniu. Już dziś dowiedz się dlaczego warto włączyć ją do swojej diety!

Moringa to drzewo, które wywodzi się z Himalajów ale można je spotkać również na terenie Afryki, Ameryki Południowej czy Sri Lanki. Moringę poza „drzewem życia” określa się również „drzewem chrzanowym” czy „najlepszym przyjacielem matki”. Wyróżnia się wysoką zawartością wartościowych składników. Przede wszystkim dostarcza organizmowi przyswajalnego białka, chlorofilu oraz witamin, takich jak E, zwanej witaminą młodości oraz C, D i A. Ponadto moringa to dobre źródło cennych składników mineralnych, w tym potasu, żelaza czy manganu. Drzewo życia obfituje również w nienasycone kwasy tłuszczowe oraz opóźniające procesy starzenia antyutleniacze. Moringa charakteryzuje się znacznie wyższą pojemnością antyoksydacyjną niż jagody acai, goji czy nawet zielona herbata.

Już 3 tysiące lat temu znano prozdrowotne właściwości moringi. Wykorzystywano ją m.in. do leczenia reumatyzmy, astmy, epilepsji czy w końcu zawrotów głowy a nawet infekcji bakteryjnych. Obecnie naukowcy potwierdzają, że chlorofil zawarty w liściach moringi wspomaga detoksykację organizmu, a zeaksantyna hamuje procesy starzenia się organizmu. Natomiast zawarty w drzewie życia salwesterol działa anytynowotworowo. Wiadomo, że ekstrakt z liści moringi obniża poziom złego cholesrterolu a pasta przygotowana z liści i nasion wspomaga gojenie się ran i infekcji.

Jeżeli chodzi o zastosowanie można powiedzieć, że praktycznie każda część rośliny jest wykorzystywana. Swoje przeznaczenie znalazły zarówno liście, pędy, korzenie, kwiaty jak i kora czy nasiona.

LIŚCIE – wysuszone i zmielone liście to świetny dodatek do zup, sałatek i koktajli. Natomiast sok z liści zalecany jest w leczeniu nadciśnienia i różnego rodzaju infekcji.

PĘDY – stanowią bogate źródło aminokwasów zasadowych. Jeżeli chodzi o walory smakowe po ugotowaniu przypominają szparagi.

KORZENIE – można je przyrównać do chrzanu.  Przyrządza się z nich sos zbliżony smakowo do sosu chrzanowego.

KWIATY I KORA – przygotowuje się z nich napary do picia.

NASIONA – ich smak można przyrównać do orzeszków ziemnych. Nasiona moringa praży się bądź gotuje. Można je spożywać samodzielnie bądź dodawać do sałatek i kanapek.