Sukcesywnie kontynuujemy historie osiągnięć pacjentów. Nasza specjalistka – Pani Alicja, może pochwalić się świetnymi wynikami swojej pacjentki. Poniżej przedstawiamy ich relacje ze współpracy:

Specjalista ds. żywienia Alicja Potyra :

Paulinę poznałam pół roku temu. W drzwiach gabinetu pojawiła się nieśmiała, młoda kobieta, która nie do końca zdawała sobie sprawę z tego, co ją czeka. Wiedziała tylko (a może aż!), że czas najwyższy „coś” w życiu zmienić. Paulina oprócz nadwagi ma insulinooporność – bardzo powszechne w dzisiejszych czasach zaburzenie organizmu prowadzące do rozwoju wielu innych chorób. Czy ujrzałam w jej oczach tą ogromną determinację, która później mnie tak urzekła? Raczej nie. Czułam, że chce sobie pomóc, ale tą niesamowitą konsekwencje i upór zaczęłam dostrzegać przy każdej kolejnej wizycie.. Na efekty nie trzeba było długo czekać ?

Pacjentka Paulina:

Gdyby pół roku temu ktoś do mnie powiedział, że mój wygląd tak się zmieni, to bym tego kogoś wyśmiała.
16 kg… tak tyle schudłam, dla kogoś może być mało, tyle co nic, a dla mnie jest to wielki sukces, prawie jak zdobycie śnieżki ?
Może zacznę od tego, że gdy ktoś podejmował temat o diecie, to zawsze obrażałam się i nie chciałam dalej prowadzić rozmowy… Ale pewnego wieczoru mówię do siebie-halo, co Ty dziewczyno robisz ze sobą?! Zdałam sobie sprawę, że nie mogę tak wyglądać, muszę w sobie coś zmienić…
Przez pierwsze tygodnie było bardzo ciężko, ponieważ musiałam wszystko zmienić w swojej diecie, podporządkować się do pilnowania godzin, dbać o proporcje.. nie poddawałam się, ponieważ wiedziałam, że walczę o siebie, o swój wygląd, a przede wszystkim o swoje zdrowie..
Największą satysfakcją jest dla mnie to, jak słyszę wszystkie pochwały. Pewnego razu była taka sytuacja, że znajomy nie poznał mnie na ulicy ? Zmieniła się również moja kondycja?
Dlatego uważam, że warto się poświęcić, by nie tylko ładnie wyglądać ale przede wszystkim zdrowo żyć! ?